Wodne czary-mary to seria kartonowych książek wydawnictwa Harper Kids, w których podczas czytania kolorujemy ilustracje mazakiem napełnionym wodą - i one nabierają barw. Ostatnio pojawiły się w tej serii dwie nowości, Bing i Cocomelon i na ich recenzję dziś Cię zapraszam.
Każda strona to osobna scenka, które znane nam są z bajki o Bingu. Znajdziemy tu też pytania, na które dzieci mogą odpowiadać przed użyciem pisaka.
Najbardziej zastanawiało mnie, czy kartki nie będą przeciekać, przemakać. Bo to jednak jest papier. Ale nic takiego się nie dzieje, nawet gdy woda z mazaka muśnie kolorowe ilustracje, nie moczy stron na tyle, aby rozmiękły czy cokolwiek się z nimi stało.
Pomalowane elementy z czasem wysychają i można z nich korzystać ponownie, na okrągło. To są jedne z nielicznych wodnych kolorowanek na rynku, które są wielorazowe!
Cocomelon to animacja, którą dzieci bardzo lubią. Bardzo fajnie, że powstają książki z bohaterami, bo to zachęca maluchy do czytania! W tym wypadku również do kolorowania, oczywiście wodą...
Wodny mazak nie brudzi, można wszędzie go ze sobą zabrać, wrzucić książeczki w torebkę i mieć zawsze pod ręką, również poza domem. To świetny sposób na wspólne spędzenie czasu - rodzic czyta, dziecko koloruje. A wszystko w towarzystwie ulubionych, bajkowych bohaterów.
0 komentarze: