Gra Zrób Hamburgera (tu sprawdzisz gdzie kupić - klik ) to była jedna z moich ulubionych gier w dzieciństwie! Pamiętam ją bardzo dokładnie ...

Zrób Hamburgera - Recenzja gry mojego dzieciństwa!

By | 09:00 Napisz komentarz
Gra Zrób Hamburgera (tu sprawdzisz gdzie kupić - klik) to była jedna z moich ulubionych gier w dzieciństwie! Pamiętam ją bardzo dokładnie i wizualnie, nie zmieniła się nic a nic. Mimo, że zawartość dzisiejszej gry różni się lekko - żetony są inne, a całość została bardzo niedokładnie wykonana, to wizualnie jest to gra z mojego dzieciństwa i cieszę się, że udało mi się ją w takiej wersji kupić.

Videorecenzja gry:


O co chodzi w grze?

Przesuwamy pionkami po planszy, zbierając składniki do zrobienia hamburgera. Po zatrzymaniu się na polu, możemy odkryć jeden żeton - na początku to jest totalnie losowe, ale z czasem zapamiętujemy, gdzie co się znajduje i próbujemy wziąć odpowiedni składnik. Zrób hamburgera to gra pamięciowa, przy której doskonale się bawimy!


Można podkradać sobie składniki - jeżeli zatrzymamy się na polu kuchni jednego z graczy, zabieramy od niego dowolny żeton i bierzemy do siebie (lub odkładamy na środek jeżeli mamy wszystko to, co on). Jeżeli zatrzymamy się na swojej kuchni, bierzemy ze środka dowolny żeton i jeśli nie mamy tego składnika, kładziemy na talerzu - po zatrzymaniu się na składniku będziemy mogli przełożyć go na swoje miejsce na tacce. Panuje tu jedna ważna zasada - nie wolno nam zabrać bułki, jeżeli nie mamy na tacce pozostałych składników. Co zatem robimy, gdy zatrzymamy się na bułce? Wypowiadamy głośno jeden z brakujących nam składników i odkrywamy żeton. Najlepiej, by był to składnik którego położenie pamiętamy, wtedy zabieramy go na swoją tackę.


Wersja gry, którą mamy kupiona została kilka lat temu przeze mnie w osiedlowym sklepie z zabawkami. I pierwszy raz zdarzyło się, by gra miała tyle błędów - niebieskie pionki zamiast różowych, pięć tacek (powinny być cztery) w tym jedna fioletowa z zieloną kropką zamiast całej zielonej. I brakuje jednego kartonika do naklejenia naklejek ze składnikami, stąd osoba która pierwsza zatrzyma się na ketchupie ma łatwe zadanie - jeden ketchup różni się od pozostałych. Ale najważniejsza kwestia - wielkość żetonów nie jest dopasowania do miejsc na tacce. Są one po prostu za duże, przez to wystają po bokach.


Niemniej jednak uwielbiam tę grę! Ma proste zasady, ćwiczy pamięć i świetnie się w nią gra.




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: