Recenzja gry Honeycombs Blue

Honeycombs Blue to nowa wersja kultowej gry Plaster Miodu. Mamy tu zupełnie inną szatę graficzną na sześcianach, która moim zdaniem jest po prostu przepiękna!

Recenzja gry Honeycombs Blue

Celem gry jest ułożenie plastra miodu tak, by poszczególne jego fragmenty stykały się identycznymi symbolami. Brzmi banalnie, ale wcale nie jest takie proste - nie ma dwóch takich samych sześcianów, każdy jest inny. Niektóre pola są puste, pełnią one funkcję jockerów i można je dokładać do dowolnych symboli. Gra ma trzy warianty zabawy, każda dostarcza innych emocji i różni się trochę sposobem rozgrywki. Opowiadam o nich w filmie, który jest na końcu wpisu.

TU sprawdzisz aktualne ceny gry.

Jakościowo gra jest rewelacyjna! Płytki są grube, ciężkie, a nadruki z nich nie schodzą (od lat mamy wersję żółtą, TU o niej pisałam i wciąż jest w stanie idealnym mimo na prawdę wielu gier). Jak wspomniałam na początku, bardzo podoba mi się szata graficzna, przyznam że dużo bardziej niż w wersji żółtej, którą to znowu woli moja młodsza córka :) Po ułożeniu tworzy się tu tak piękna mozaika, że nie sposób oderwać wzrok.

Dajcie znać, czy graliście już w tę grę? I zajrzyjcie koniecznie na mój Instagram Dzieciaki Testują :)

Zobacz też mój film o grze:

---

Wpis w ramach współpracy z Piatnik.

Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.

Powiązane: gra gry planszowe Piatnik