Recenzja filmowa:
Po rozpakowaniu pudełka naszym oczom ukazuje się taki widok:
Klocki do samodzielnego złożenia i masa łączników, dzięki którym możemy tworzyć z nich cuda!
Do zestawu dołączona jest książeczka z instrukcją składania klocków. Na pierwszy rzut oka wygląda to dość skomplikowanie, ale wystarczy zacząć składać i już wiadomo, że jest to dziecinnie proste! Te 50 klocków które są w naszym zestawie, złożyłyśmy w moment. Praktyka czyni mistrza - jak zaczęłam składać tak się wkręciłam, że spokojnie jeszcze ze cztery takie opakowania bym zbudowała!
Klocki są niezwykle mocne. Zdziwiłam się, że aż tak sztywna może być tekturowa zabawka! Wiadomo, troszkę się wyginają bo to jednak karton, ale w całej swej kartonowości są ogromnie twarde.
Co można budować z Cardblocks? Wszystko. Ogranicza nas tylko wyobraźnia! Meble dla lalek, pluszaków? Domki, zamki, mury obronne? Roboty, zwierzęta, pojazdy? Wszystko jest możliwe z Cardblocks!
Klocki łączy się bardzo prosto, z rozłączaniem dziewczyny mają mały problem, ale wtedy bierzemy pęsetę i idzie to na prawdę szybko.
Klocki połączone ze sobą są na prawdę stabilne. Nic nie jest ich w stanie rozłączyć, ani przesuwanie, ani rzucanie. Na filmie zrobiłam nawet mały test - próbowałam je rozerwać. Czy coś się Cardblocksom stało? Sprawdź to oglądając film :)
Do zestawu dołączona jest książeczka z konstrukcjami, które można tworzyć. My mamy zestaw podstawowy, ale można też kupić trzy inne zestawy - rotundę, kopułę i bryły. Wyobrażam sobie, jak doskonała zabawa jest z nimi wszystkimi!
Klocki Cardblocks są super! Bardzo lubimy się nimi bawić, ja uwielbiam je łączyć ze sobą - nie wiem dlaczego, bardzo mnie to relaksuje. Powstające z nich konstrukcje są niezwykłe, ogromne! Dzieciaki zadowolone i ich zabawki też decydowanie zadowolone z zabawy klockami :)
0 komentarze: