Sadź i zbieraj Fasolki to karciana gra dla co najmniej trzech graczy w wieku 10+ przy której spędzicie wcale nie tak mało czasu jakby się mogło wydawać - ale upływu tego czasu wcale nie odczujecie.
Recenzja gry Sadź i zbieraj FASOLKI
Fasolki to gra karciana. Naszym celem jest uprawianie tytułowych warzyw strączkowych na polach i ich późniejsze zbieranie, gdy osiągną już stosowną wielkość by dostać za nie jak najwięcej pieniędzy. Nie jest to jednak wcale takie łatwe - bowiem możemy sadzić tylko tę fasolkę, która jest jako pierwsza w naszym wachlarzu z kart (nie wolno ich przekładać na inne miejsce!), w dodatku jesteśmy zmuszeni do zasadzenia każdej fasolki, którą odkryjemy ze stosu - chyba, że uda nam się te niechciane sprzedać innym graczom. Czasem będziemy musieli się nieźle postarać, by opchnąć komuś zbędną nam fasolkę. Może nas to drogo kosztować (możemy dopłacać innymi strączkami z ręki, byle tylko od nas zabrali..) Jednak jeśli nie uda nam się sprzedać tych właśnie odkrytych, musimy je zasadzić na swoim polu - co czasem wiąże się z przedwczesnym zbiorem już posadzonych fasolek i nie otrzymaniem za nie dolarów.
Gdy skończy się stos kart dobierania, tasujemy karty odrzucone. Czynność powtarzamy jeszcze raz - i jeszcze raz. Po trzecim przetasowaniu kiedy wykończymy karty, gra się kończy. Zwycięzcą zostaje osoba posiadająca najwięcej dolarów.
Przyznam, że nie przypuszczałam że aż tak bardzo wciągnie mnie sadzenie fasolek. To jest tak wciągająca, a zarazem prosta gra, pozwalająca w dodatku ćwiczy umiejętności handlowania i negocjacji - no, przynajmniej po części :) Niewielkie opakowanie sprawia, że zabierzemy ją ze sobą wszędzie, na każdy wyjazd. Fasolki są po prostu super!
---
Recenzja w ramach współpracy z wydawnictwem Rebel.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 komentarze: