Alfred Wiewiór i znikające precle to trzeci tom detektywistycznej serii o przygodach pewnego Wiewióra i jego przyjaciół. To bardzo wakacyjna część, której akcja rozgrywa się na nadbałtyckiej plaży.
Pani Jadzia wraz z Wiewiórem, Dzikiem i Jeżem, wybrała się na wakacje nad Morze Bałtyckie. Planują porządnie odpocząć, wygrzewać się w słońcu i zażywać morskich kąpieli - ale nagle Alfred spostrzega, że na plaży coś się dzieje.. Zaczyna znikać jedzenie! Szczególnie precle z koszyka pani Steni. Podejrzenia padają na Dzika, dlatego jego przyjaciele chcą jak najszybciej rozwiązać tę zagadkę, by zmyć z niego ten zarzut. Ale to nie jest takie proste..
W dodatku pojawia się drugi problem - w katastrofie na morzu ledwo uchodzi z życiem detektyw. Co się wydarzyło i dlaczego..? A także czy uda się złapać złodzieja? O tym przeczytacie w tym bardzo wakacyjnym, trzecim tomie serii Alfred Wiewiór!
Tekst w książce ma dużą i wyraźną czcionkę, a historia którą tutaj poznamy mimo że w wakacyjnym, beztroskim klimacie - jest jak przystało na serię utrzymuje kryminalny charakter i jest bardzo ciekawa.
----
Recenzja w ramach współpracy z wydawnictwem Wilga.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 komentarze: