Dziś znów o Coco . Bajce, która początkowo mnie przeraziła. Dlaczego? O tym w poprzedniej recenzji ( klik ). Tam także jest całkiem sporo o ...

Coco - koloruj, czytaj i naklejaj!

By | 23:02 Napisz komentarz
Dziś znów o Coco. Bajce, która początkowo mnie przeraziła. Dlaczego? O tym w poprzedniej recenzji (klik). Tam także jest całkiem sporo o treści książki, pozwól więc że nie będę się dzisiaj powtarzać - gdyż ta książka jest niemalże identyczna.


Oczywiście nie aż tak do końca. Bo Coco: koloruj, czytaj, naklejaj jest odrobinę skróconą wersją wczorajszej książki, za to ma coś fajnego. Naklejki! Tin uwielbia naklejki, w momencie nagrywania videorecenzji nie miała jeszcze w łapkach tej książeczki, ale dziś naklejek już w niej nie uświadczysz. Tin rozniosła je po swoich naklejkowych zeszytach, a później zabrała się za kolorowanie książki.


To pierwsze moje zetknięcie z serią koloruj, czytaj, naklejaj, a wrażenie zrobiła na mnie ona pozytywne. Od pierwszej chwili. Długość historii przedstawionej na kartach książki jest idealna dla młodszych przedszkolaków, a dodatkowo taka atrakcja w postaci miejsca do wypełnienia - czy to naklejkami, czy kredkami. Jak kto woli.


Coco z końcem listopada trafi do polskich film. Pewnie się nie wybierzemy na tą bajkę, bo jednak temat tutaj przedstawiony jest dość trudny, a Tin się go boi. Samego tematu. Bo treść książki w ogóle jej nie przeraziła - dlatego moje obawy co do czytania wspólnego, były bezpodstawne. Ale nie wiem jak by to wyglądało w kinie, dlatego pewnie nie zaryzykujemy. Będziemy podziwiać tą niezwykle kolorową Krainę Umarłych na kartach książek, które są cudowne.






Co nieco o książeczce także w filmie:


----------




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: