Jestem pewna że wiecie, że kocham serię Czytam sobie wydawnictwa Harper Kids. To książki z tej serii były pierwszymi samodzielnymi lekturam...

Chrapka na apkę, Letni koncert i Lola i ptaki - Czytam sobie

By | 10:00 Napisz komentarz

Jestem pewna że wiecie, że kocham serię Czytam sobie wydawnictwa Harper Kids. To książki z tej serii były pierwszymi samodzielnymi lekturami Martynki! Dziś mam przyjemność pokazać wam trzy nowości w tej ogromnej już kolekcji, które coś tak czułam, że będą świetne.


O książkach w filmie:


Czym się różnią poziomy - o tym dokładnie opowiedziałam w filmie. Książki z poziomu pierwszego mają mało tekstu, który jest bardzo prosty. Duże ilustracje tworzą tutaj klimat. Na końcu są pytania do przeczytanego tekstu i dyplom, oraz naklejki (tak jest w każdym z poziomów).


Książkę Chrapka na apkę powinny przeczytać dzisiejsze dzieciaki. To opowieść o dziewczynce o imieniu Maja, która jest urwiskiem. Znalazła mamy telefon i za jego sprawą przeniosła się w inny świat... Wirtualny świat, który nie zawsze jest tak kolorowy i fajny, jakby się mogło wydawać. Książka niesie ze sobą fajne przesłanie - wszystko z umiarem i pod kontrolą rodziców.


Letni koncert to lektura z poziomu drugiego, posiadająca nadal kolorowe ilustracje, ale już więcej tekstu. To jest w tym świetne, że tekst w książkach został tak dobrany, że naturalnie dziecko przechodzi do kolejnych, coraz bardziej skomplikowanych pozycji. Przeczytamy tu o biedronce, która zgubiła kropki. O koncercie na polanie i mieszkańcach łąki - to fajna, przyrodnicza historia.



Idziemy krok dalej - do poziomu trzeciego. Należy do niego Lola i ptaki - opowieść o poszukiwaniu Galotki, która pewnego dnia tak po prostu zniknęła... Kim jest? Co się z nią stało? Tego dowiecie się z książki.


I tu mamy już bardziej widoczny przeskok, bowiem książki tego poziomu mają ilustracje utrzymane w klimacie książkowym (nie są one kolorowe) i mamy wyraźnie więcej tekstu. Nadal duża, świetna czcionka, nadal na końcu te dodatkowe umilacze które myślę że przyciągają do tej serii, oj przyciągają :) To jest w pewnym sensie zachęta do czytania, kiedy można przykleić sobie naklejkę na dyplom i wpisać swe imię po lekturze książki.


A którą książkę z serii Czytam sobie twój mały czytelnik ostatnio przeczytał?



Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: