Misiu, wróć... to książka dla każdego misiolubka - małego i dużego. To urocza opowieść o przyjaźni, która ma wielką moc! Kiedy Marysia zgubiła misia, wypowiedziała życzenie: misiu, wróć..
Życzenie to jak czar poszybowało na pewien murek, na którym siedział miś. Miś Marysi. Nagle miś ożył, zaczął się ruszać, a wietrzyk nad jego głową chciał porwać go w drogę. W drogę do domu. Miś nie wiedział jeszcze, co się stało i gdzie był. Powoli będzie sobie przypominać, idąc gdzieś, gdzie czeka na niego mały, kochany człowiek.
To opowieść o tęsknocie za zgubą, piękna i poruszająca podróż misia do domu, pełna subtelnych ilustracji.. Miś wróci do Marysi, trafi wprost pod jej kołdrę i zaśnie. Po drodze przeżyje wiele przygód, a gdy będzie kłaść się spać, nie będzie mógł doczekać się tego, co przyniesie kolejny dzień. I obieca że może trochę teraz będzie się pilnować.. :)
----
Recenzja w ramach współpracy z wydawnictwem Świetlik.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 komentarze: