Bileciki do kontroli! Ileż razy zdarzało nam się to usłyszeć w autobusie..? Nie kojarzy się ten okrzyk zbyt dobrze. No chyba, że masz w domu grę pod takim tytułem i gdy słyszysz z pokoju dziecka - mamo, Bileciki do kontroli?? - to pędzisz z grą pod pachą ucieszona. Bo nie często zdarza nam się grać w gry, w które aż tak utrudniać innym można :)
Recenzja filmowa:
Bileciki do kontroli! to gra wydawnictwa Zielona Sowa dla dzieci od 9 roku życia i zdecydowanie również dla dorosłych. Nie ma w niej rund! Panuje tutaj zasada kto pierwszy, ten lepszy - trzeba więc dobrze obserwować odkrywane karty i zagrywać akcje na współgraczy, by utrudnić im opuszczenie autobusu na odpowiednim przystanku, tudzież wejście do niego.
To jest gra z dużą dawką negatywnej interakcji. Musimy działać na niekorzyść innych graczy, aby samemu wygrać! A wygrywa osoba, która jako pierwsza zbierze trzy żetony przystanków, których wymaga jej postać.
Bileciki do kontroli! jest przeznaczona dla 2-6 graczy. Jak w grę grać, pokazuję w wersji filmowej i zachęcam do obejrzenia, gdyż żadne słowa nie są w stanie opisać zasad gry tak dobrze, jak pokaże to video. W skrócie - podróżujemy autobusami, wysiadamy na przystankach, w między czasie zagrywając karty akcji. A w razie kontroli biletów, która zdarzyć się może kilkukrotnie na danej trasie, musimy posiadać bilet. Jeżeli go nie mamy, tracimy jeden z posiadanych żetonów. A jeśli i tych nie mamy? Wysiadamy automatycznie na przystanku "komisariat"
Przed rozgrywką losujemy, którą postacią będziemy. Każda z nich ma jakąś dodatkową umiejętność, której nikt inny posiadać nie będzie. Na przykład mama z dzieckiem może posiadać trzy karty akcji, zamiast dwóch. A kibic ma zawsze przy sobie ziomka, który wsiada równolegle z nim do innego autobusu. Każda z postaci potrzebuje też kompletu innych żetonów, aby wygrać. I zajmuje inną ilość miejsc w autobusie.
Przed rozpoczęciem gry kostką losujemy, w którym autobusie nasza postać podróżuje. Następnie dzielimy na trzy stosy karty przystanków i układamy na wyznaczonych miejscach, a graczom rozdajemy po dwie karty akcji (chyba że gra mama z dzieckiem, ona ma trzy). O tym, który autobus się teraz będzie przemieszczał, decydują kostki. Choć w sumie tak nie do końca, bo jeżeli wypadną na kostkach różne cyfry, to osoba rzucająca decyduje, czy autobus linii 2 przejedzie 3 przystanki, czy może autobus linii 3 poruszy się o 2 przystanki. Dodatkowo można wysiadać na nie swoich przystankach, jeżeli potrzebuje się dostać kartę akcji. Bo tylko wysiadka na swoim przystanku gwarantuje otrzymanie żetonów.
Bileciki do kontroli! to dynamiczna gra, przy której nieźle się uśmiejecie! U nas zawsze są wybuchy śmiechu, gdy komuś uda się utrudnić innemu graczowi ruch :) A im więcej jest osób, tym ciekawiej i weselej!
Jeżeli chcecie zagrać w rodzinną grę, która pozwoli podenerwować innych wpływając na ich ruchy, to dobrze trafiliście!
0 komentarze: