Latające Burrito wydawnictwa Rebel, to imprezowa gra karciana (od siódmego roku życia) w zbijaka! Ileż emocji dostarcza, ile śmiechu i radości przy niej jest, a wśród dzieci wywołuje zdziwienie - na prawdę możemy legalnie w siebie rzucać..?? ;)
Na środku stołu kładziemy burrito i znaczniki obrażeń - tak, by każdy miał je w zasięgu wzroku. Karty tasujemy i rozdajemy każdemu z graczy po około 15 sztuk. Nie trzeba liczyć, może być mniej więcej. Resztę kart dzielimy na dwa mniej więcej równe stosy i kładziemy na środku.
Każdy gracz tworzy sobie swój stos z rozdanych kart, a do ręki bierze ich pięć. W ręce można mieć tylko pięć kart, więc aby wziąć kolejną, trzeba najpierw coś odrzucić. Odrzucamy karty na stos gracza po naszej lewej stronie, a gracz z naszej prawej ma swój stos kart odrzuconych u nas! Karty więc ciągle, regularnie na naszym stosie się nowe pojawiają. Co istotne - gra nie ma rund, gramy wszyscy równocześnie, jak najszybciej starając się decydować, którą kartę odrzucić, które zbierać. Trzeba bowiem zebrać trzy takie same karty, aby zdobywać punkty. Karty zwierząt (swoją drogą przeurocze!) to jeden punkt, a komplet kart z burritem w roli głównej, to dwa punkty. A dodatkowo karty z burritem wywołują akcje - gracze muszą się rzucać naszymi przeuroczymi zawijańcami! Kto zostanie trafiony, bierze znacznik obrażeń, który to będzie jednym minusowym punktem w końcowym podsumowaniu.
Ależ to jest gra! Ile emocji dostarcza, ile wybuchów śmiechu wywołuje! Dynamiczna karcianka z elementami zbijaka to coś nowego, totalnie nam wcześniej nie znanego i zachwycającego! Latające Burrito to niesamowita imprezowa i rodzinna gra, nie sposób się z nią znudzić, oj nie sposób :)
0 komentarze: