Turtle Bay, czyli Zatoka Żółwi to urocza planszówka z prostymi zasadami, w której będziemy się ścigać do oceanu. Po drodze utrudniając innym graczom wyścig, za sprawą przewracania ich żółwi na plecy!
Recenzja gry:
>> SPRAWDŹ CENY <<
W zestawie jest plansza, pionki-żółwie, trzy drewniane kości i wodorosty których można użyć do zaznaczenia swojej pozycji. Przed rozpoczęciem gry każdy gracz bierze jeden kolor pionków i po jednym żółwiu stawiamy na starcie, czyli w miejscu ich wyklucia - na polu ze skorupkami.
Celem gry jest przeprowadzenie wszystkich swoich żółwi do oceanu. Niestety po drodze żółwiki będą się potrącać i przewracać, a te które leżą na plecach - muszą czekać na pomoc.
Przebieg gry:
Gracz rzuca kostką i przesuwa swój pionek o tyle pól ile pokaże kostka. Jeżeli minie po drodze żółwia bądź żółwie - przewraca je na plecy! Ale jeśli minie swych koleżków którzy leżą, stawia ich na nogi. Również jeśli to są pionki w tym samym kolorze!
Znacznik wodorostów przydaje się szczególnie wśród młodszych graczy, by oznaczyć pozycję swojego pionka którym wykonuje się ruch - dzięki temu widać wyraźnie, które żółwie się mija i które trzeba obrócić. Jeżeli gracz zatrzyma się na zajętym polu, nic się nie dzieje i nie przewraca osobników tam stacjonujących - dopiero żółw opuszczający zatłoczone pole, odwraca pozostałych sąsiadów.
A do czego nam tutaj trzy kości, skoro przesuwamy pionek o liczbę która wypadnie na jednej? Jeśli dwa nasze żółwie leżą na plecach, możemy rzucić dwoma kostkami i wybrać wyższy wynik. Jeśli trzy lub więcej, wtedy korzystamy z trzech kostek i również wybieramy wyższy wynik. Co jeszcze istotne - wejść na pole oceanu można tylko wtedy, gdy ilość oczek przewyższa co najmniej o jedno ilość pozostałych pól. Wygrywa gracz, którego wszystkie żółwie dotrą do wody.
Turtle Bay to gra strategiczna, w której trzeba dokładnie przemyśleć swoje ruchy by jak najmniej zaszkodzić sobie (swoje żółwie też się przewraca mijając je), a utrudnić wędrówkę współgraczom. Fantastyczny morski klimat sprawia, że jest to gra idealna szczególnie na wakacje! Choć myślę, że zimą będziemy równie chętnie maszerować żółwikami, gdyż ta urocza planszówka szczególnie przypadła do gustu moim dzieciom i bardzo często po nią sięgają.
----
Recenzja przy współpracy z Piatnik
0 komentarze: