Videorecenzja:
Złowieszczy Baron to książka dla dzieci od siódmego roku życia, z której dowiemy się, że nie warto dać się zastraszać. Bohater bardzo nie lubi schodzić do piwnicy - jego wyobraźnia często podpowiada mu różne straszne rzeczy. Pewnego razu przemawia do niego obraz. A właściwie duch, który się w nim znajduje. Baron nie daje chłopcu spokoju, zmusza go do przynoszenia mu coraz to wykwintniejszych potraw, ponieważ jest wygłodniały! Chłopiec się go boi i ulega mu.
Niestety, próba pozbycia się obrazu z baronem spełzła na niczym - mama zauważyła, że jej syn wystawił go na śmietnik i natychmiast zabrała z powrotem. Jak się uwolnić od barona, który straszy że zawładnie duszą..? Colin znajdzie na to sposób.
Strzeż się starych książek to lektura skierowana do czytelników powyżej 9 roku życia. Mnie przerażają jej ilustracje, bo boję się pająków, robali a i szkielety niekoniecznie lubię oglądać :) To historia o szkolnym zawodniku drużyny koszykarskiej, który zmuszony jest zejść do bibliotecznej piwnicy i ją posprzątać. A tam mnóstwo jest starych książek...
Cóż mogę napisać więcej poza tym, że książki są świetne! Thriller, horror dla dzieci. Ale napisany w sposób, który nie narusza dziecięcej wrażliwości. Dostosowane do wieku czytelnika, dlatego patrzcie na oznaczenia na okładce. Te dla starszych dzieci są troszkę "straszniejsze". Niemniej jednak mnie obie wciągnęły, Martynka przeczytała Barona i jest książką zachwycona. Opowiada każdemu, że przeczytała horror! I nic a nic się przy tym nie bała, podobno ;)
0 komentarze: