Kiedy Ferdynand ląduje przypadkiem na Ziemi, chce koniecznie uporządkować wszystko tak, jak jest to na jego planecie. W domu pięcioletniej d...

O tym, czego zmierzyć się nie da...

By | 23:13 Napisz komentarz
Kiedy Ferdynand ląduje przypadkiem na Ziemi, chce koniecznie uporządkować wszystko tak, jak jest to na jego planecie. W domu pięcioletniej dziewczynki i jej rodzinki znajduje przyjaźń. Mimo że nieustannie coś robi, sortuje, przekłada, liczy, mierzy i waży, poznaje coś całkiem nowego. Coś, czego ze zdziwieniem stwierdza, że nie da się ani zmierzyć, ani zważyć...


Fredek i miara wszystkiego wydawnictwa Egmont to książka do czytania i do matematycznych zmagań. Znajdziemy w niej całą masę zadań do wykonania. Zadań tematycznie oczywiście związanych z tym, co robi Ferdynand. Książka przeznaczona jest dla dzieci powyżej 5 roku życia - i jest to zdecydowanie odpowiednia grupa docelowa czytelników. Moja sześcioletnia Tin doskonale sobie radzi z wykonywaniem ćwiczeń i robi to z przyjemnością.


Czytelny tekst sprawia, że książka z powodzeniem sprawdzi się u dzieci, które uczą się czytać.


Ale to jeszcze nie wszystko. W "Fredek i miara wszystkiego" są także naklejki! A na końcu książki znajdziemy dyplom. Trzeba wpisać imię i nazwisko i można dołączyć do dyplomowej kolekcji :)





Więcej o książce w videorecenzji:


----------





Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: