Recenzja filmowa:
Gra ma niewielki rozmiar, dzięki czemu zabrać można ją praktycznie wszędzie. Karty zamknięte są w pudełku z magnetycznym zamknięciem.
Graficznie gra jest świetna! Zabawne, słodkie zwierzaki i nie tylko (buła, pizza i ser z oczami też są niesamowicie urocze). Główną rolę pełnią tutaj tytułowe karty - bułek, pizz, kotów, serów i kóz, ale są też karty dodatkowe - narwal, świstak i goryl.
Przed rozpoczęciem tasujemy wszystkie karty i rozdajemy każdemu po 12 (jeśli jest do pięciu graczy), lub wszystkie. Ale tak, aby każdy miał po równo. Nadmiar kart chowamy do pudełka.
Każdy gracz kładzie przed sobą swoje karty w zakrytym stosie. Nie podglądamy, co mamy. Teraz będziemy wykładać po jednej karcie. Pierwszy gracz wraz z wykładaną kartą mówi Buła. Drugi wykłada swoją kartę i mówi Pizza. Kolejny wypowiada Kot. I tak dalej... Oczywiście regułkę tę wypowiadamy w kółko. Każdy z graczy musi powiedzieć kolejny wyraz, po kolei, wraz z wykładaną przez siebie kartą. Jeżeli karta pokrywa się z tym, co gracz wypowiedział - szybko zaklepujemy karty! Osoba, która ostatnia położy rękę na wyłożonych kartach, przegrywa - i musi zabrać wszystkie karty do swojego stosu.
A co, jeżeli trafi się karta specjalna? W przypadku wyłożenia narwala - trzeba złożyć ręce nad swoją głową na kształt jego rogu. Gdy odkryjemy świstaka, uderzamy pięściami w stół, a karta goryla oznacza, że trzeba uderzać się w klatkę piersiową. Osoba, która jako ostatnia wykona polecenie - zabiera wszystkie wyłożone karty do swojego stosu. Grę wygrywa gracz, który jako pierwszy pozbędzie się kart.
Zachęcam do obejrzenia filmu o grze, który jest na górze wpisu - tam wszystko dokładnie opowiedziałam, jak wygląda przebieg gry, co zrobić gdy komuś skończą się karty w trakcie rundy.
Buła, Pizza, Kot, Ser, Koza to rewelacyjna, zabawna gra dla całej rodziny! To doskonały trening spostrzegawczości i świetne ćwiczenie refleksu. A przy tym mnóstwo śmiechu!
0 komentarze: