Szkoła za pasem. Czas powoli myśleć o przygotowaniu się do niej. Pewnie część z was wie, ale ci co nie obserwują nas na instagramie nie znają naszej historii i nie wiedzą, że od września oficjalnie zaczynamy edukację domową. A dokładniej zerówkę w edukacji domowej. I przygotowujemy się do niej razem z wydawnictwem Ameet, które ma teraz świetną promocję na książeczki w Empiku!
Książki wydawnictwa Ameet z disneyowskimi bohaterami teraz są minimum 25% taniej właśnie w Empiku. Zajrzyjcie koniecznie na stronę -> Nauka w bajkowym wydaniu. Warto się zaopatrzyć.
My stawiamy w tym roku na szlaczki, literki itp. Oli nigdy styczności z takimi zadaniami nie miała, wolała kolorowanki itp, ale przyszedł już na to czas. Pierwszą naszą książeczką jest Kraina Lodu bawię się i uczę, dzięki której poznajemy cyfry i wraz z bohaterami jednej z naszych ulubionych bajek, rozwiązujemy ciekawe zadania.
Kraina Lodu 2: szlaczki i literki pomogą nam wejść w świat szlaczków i przygotować rękę do pisania. Co prawda Oli doskonale pisze, ale drukowanymi - czas powoli szykować się na literki pisane, a ta książka nam w tym bez wątpienia pomoże.
Elementarz przedszkolaka jest w wersji dla dzieci już od 3 roku życia. My mamy dla pięciolatka i jestem nim zachwycona! Poza literkami i cyframi, jest tu też wiedza o środowisku, o naszym kraju i świecie. Coś fantastycznego! Od tego elementarza zaczniemy jesienią naszą zerówkową przygodę.
Elementarz matematyczny to nie jest książeczka do rozwiązywania - to taki jakby trochę podręcznik. Ależ piękny! Nie zdawałam sobie sprawy, że tak wartościowe wnętrze będzie miał. Jeżeli sięgniemy po niego w zerówce, to spokojnie do końca trzeciej klasy będzie nam służył, gdyż jest tu nawet o mnożeniu. Fantastyczna książka!
Elementarz pełen jest czytanek. Oczywiście zaczynamy od poznania liter, od bardzo prostych zdań, by przejść do trudniejszych i dłuższych historii. Co mnie tu urzekło najbardziej - opowieści utrzymane w klimacie bajek Disneya. Przekrój bajek jest ogromny! Bardzo przyjemnie się je czyta.
I na koniec książeczka wielorazowego użytku, czyli do pisania i zmazywania, z mazakiem suchościeralnym. Dużo tu szlaczków i bajkowego klimatu Myszki Minnie. Jestem pewna, że Oliwka nie odmówi zabawy z bohaterami, których zna ze szklanego ekranu. I będziemy mieć dzięki nim miło spędzony czas na zadaniach. Szczerze? Nie mogę się doczekać! :)
0 komentarze: