Seria książeczek o Maksie jest jedną z moich ulubionych. Czytamy ją już od dawna i co prawda całej kolekcji nie posiadamy, ale regularnie ją...

Maks uczy się na błędach

By | 23:00 Napisz komentarz
Seria książeczek o Maksie jest jedną z moich ulubionych. Czytamy ją już od dawna i co prawda całej kolekcji nie posiadamy, ale regularnie ją w nowe pozycje powiększamy. Dziś, dzięki Wydawnictwu Skrzat, mamy przyjemność napisać o jednej z najnowszych części - "Maks uczy się na błędach".


To książka niewielkich rozmiarów, przeznaczona dla dzieci powyżej 2 roku życia i według mnie właśnie najlepiej sprawdzi się u przedszkolaków. W tej części znajdziemy trzy historie - Bibułkowe parasolki, Zaczarowany szalik, Zakazane miejsca.


W każdej z nich wydarzy się coś, co sprawi że Maks zacznie żałować swojego postępowania. Zauważa, co zrobił źle. Wie, że będzie musiał ponieść tego konsekwencje.
W Bibułkowych Parasolkach pożycza od swojej przyjaciółki tytułowe parasolki, które są częścią jej kolekcji. Postanawia użyć ich jako spadochronów dla swoich zabawek. Jego nieuwaga doprowadzi do nieszczęścia - parasolki wpadają do beczki z wodą i zupełnie rozmakają..





"Maks uczy się na błędach" ma bardzo kolorowe ilustracje, a same opowiadania nie są zbyt długie, takie akurat do czytania z przedszkolakiem. Książka, zarówno ta jak i inne z serii z Maksem, z pewnością mają charakter edukacyjny - opowiadają o sytuacjach, które mogą przytrafić się każdemu dziecku i pokazują, jak główny bohater z nich wybrnął.





Czytając o przygodach Maksa i jego siostry, nasz maluch może się w niektórych sytuacjach utożsamiać z sympatycznymi hipopotamami, dzięki czemu łatwiej mu się wczuć w tekst i go zrozumieć.


Zapraszamy na videorecenzję:


____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Skrzat.
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: