Zakręconego Skoczka Smily Play   "znam" od dawna. Kiedy Tinka była mała, przymierzaliśmy się do sprezentowania jej go. Raz, drugi...

Zakręcony skoczek - wielofunkcyjna zabawka dla małych i dużych

By | 21:56 Napisz komentarz
Zakręconego Skoczka Smily Play "znam" od dawna. Kiedy Tinka była mała, przymierzaliśmy się do sprezentowania jej go. Raz, drugi, trzeci... Nie pamiętam, dlaczego nam ten pomysł na prezent w końcu nie wypalił, a teraz żałuję. Bo ominęły ją przedszkolne lata szaleńczej zabawy ze Skoczkiem!


O Skoczku w filmie:


Zakręcony Skoczek (klik) to zabawka rekreacyjna, która sprawia, że z dzieci ubywa energia. Serio! 20 minut zabawy ze skoczkiem i dziecka nie ma. Leży plackiem i rysuje, bo sił mu na wariowanie brakuje.

Skoczek jest uroczą biedronką, która ma dwa tryby zabawy - rzucanie obręczami do ruchomego celu i skoki. Trawka, na której siedzi biedronka, to centrum dowodzenia - przełącznikiem zmieniamy prędkość, z jaką się nasz skoczek obraca, lub też ustawiamy go w pozycji środkowej "off". Obok jest przycisk, którym wyłączamy dźwięki - wtedy biedronka kręci się w milczeniu.


 Tryb rzucania do celu - w zależności od wieku dzieci, ustawiamy je dalej bądź bliżej skoczka, dajemy obręcze, włączamy - i obserwujemy dziecięce poczynania. Choć osobiście w tym czasie preferuję gorącą kawę (biedronka daje nam długą chwilę na jej wypicie). Można dać dzieciom po jednej obręczy z każdego koloru, może każde dziecko mieć swój kolor, możemy wymyślać przeróżne konkurencje związane z rzucaniem do celu. Możliwości jest tutaj ogrom. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.


Tryb drugi, czyli skoki - to jest coś, co szczególnie upodobały sobie moje dziewczyny. I myślę, że żadne dziecko nie odmówi biedronce wspólnego skakania. Wystarczy przemontować skoczka (co jest dziecinnie proste i piszę to zupełnie szczerze, bo nasza trzylatka samodzielnie potrafi to zrobić). Chwila moment i z "tarczy" do której rzucamy, mamy tor przeszkód. I tutaj również, w zależności od wieku dzieci czy też bardziej ich wzrostu, dostosowujemy zabawę - kolorowe kijki możemy zamontować na dwóch wysokościach, można też jeden zrobić wyżej, drugi niżej.

Włączamy naszego skoczka na jedną z dwóch prędkości, czekamy aż odliczy i ruszamy! Musimy jednak uważać, ponieważ gdy ktoś dotknie skoczka, on się na chwilę zatrzymuje i wydaje przy tym charakterystyczny dźwięk. Możemy dzięki temu wymyślać różne konkurencje, np. kto więcej razy przeskoczy i nie dotknie nogą przeszkody. Tutaj również ogranicza nas wyobraźnia. Najlepiej po prostu dać skoczek dzieciom i niech same tworzą sobie z nim zawody - dziecięca wyobraźnia jest najlepszym przewodnikiem w zabawie.


Podsumowując, skoczek to rekreacyjna i kreatywna zabawka, która rozładuje energię dziecka bez wychodzenia z domu i bez ubytków na dziecięcym ciałku (skakanie po łóżku zdecydowanie lepiej zamienić na skoki przez biedronkę, dla swojego zdrowia psychicznego i zniwelowania ryzyka rozbicia głowy). Można z niego korzystać zarówno w domu, jak i na powietrzu. My go będziemy zabierać latem do ogrodu, a myślę że świetnie się też sprawdzi np. na plaży. Zabawka nie zabiera zbyt wiele miejsca, jest lekka, można ją wszędzie ze sobą zabrać, na wakacje również.


Jeśli jeszcze nie obejrzałeś filmowej wersji recenzji, koniecznie do niej wróć - jest tam krótka prezentacja zabawy ze skoczkiem w wykonaniu Martynki i kuzynki.




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: