"20 bajek do czytania dzieciom przed snem" to jedna z kilku książek na dobranoc, która znajduje się w naszej biblioteczce. Lubimy...

20 bajek do czytania przed snem

By | 22:59 Napisz komentarz
"20 bajek do czytania dzieciom przed snem" to jedna z kilku książek na dobranoc, która znajduje się w naszej biblioteczce. Lubimy ją, ale nie znalazła się na podium tych naj z gatunku - gdyż bajki znajdujące się w niej nie są typowo dobranocne.


Książka na dobranoc to moim zdaniem taka, w których znajdują się wyciszające, spokojne wierszyki które mają za zadanie ukołysać dziecko do snu.. Ta zdecydowanie taka nie jest, aczkolwiek oczywiście to nie znaczy, że jest gorsza - co to, to nie, po prostu nie spełnia moich "norm" książki dobranocnej ;)) Niemniej jednak czytamy ją i lubimy, bo historie w niej zawarte bardzo przypadły Martynce do gustu.


W książce znalazło się 20 bajek i dopiero czytając ją, czy też raczej po przeczytaniu całości się orientujemy, że dostaliśmy jedną bajkę w gratisie. Taką bajkę niespodziankę dla najbardziej wytrwałych. Nam się jeszcze nie zdarzyło przeczytać całej, Martynka po dwóch, maks trzech opowiadaniach wymięka i zasypia. Z reguły jednak gdy zaczynamy jakąś książkę przed spaniem, to "wałkujemy" ją później kilka dni, więc zdążamy przeczytać tą w całości bez rozpoczynania ciągle od początku.


Opowiadania różnią się między sobą - są o zwierzętach, ale i o dzieciach. Niektóre, można powiedzieć, bardziej realistyczne, inne zupełnie bajkowe.
I tak, mamy tu historię mamy Ofelii i kury Kokoszki, które mają marzenia, tak różne, tak odmienne, a spełnione niemalże jednocześnie. Kura Kokoszka chce latać, wysoko po niebie. I gdy tak dzielą się swymi marzeniami, wpada na pomysł jak pomóc spełnić marzenie mamy Ofelii. Ona prosiła spadające gwiazdy o nie, lecz przecież nie do nich zwrócić się powinna! Musi polecieć do księżyca...


Najfajniejsze w tych bajkach jest to, że mają one puentę. Morał, który doskonale dziecko zrozumie po przeczytaniu całej historii. I tak w powyższym opowiadaniu dowiadujemy się, że nasze marzenia spełniać możemy samodzielnie, nie licząc na nic ani na nikogo innego. Tylko od nas zależy los naszych marzeń.
"O wężu, który został kolażem" to budująca opowieść o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych, a gdy się bardzo czegoś chce, to można to zrobić, można zostać mistrzem w jakiejkolwiek dziedzinie, wystarczy zgłębiać jej tajniki skrupulatnie.


I tak można by wymieniać i wymieniać...




Jeszcze trochę książki zobaczycie w naszej videorecenzji, tam także słów kilka o swej ulubionej historii powie Martynka. Jeżeli jesteście ciekawi, ile książka kosztuje - tutaj znajdziecie jej ceny (klik).


____
Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu Siedmioróg


Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: