"Jaś" Ignacego Krasickiego w odsłonie, którą dzisiaj wam pokażemy, zaskakuje.. Wydawać by się mogło, że twórczość kogoś, kto żył ...

Poszedł Jaś na gruszki...

By | 11:51 Napisz komentarz
"Jaś" Ignacego Krasickiego w odsłonie, którą dzisiaj wam pokażemy, zaskakuje.. Wydawać by się mogło, że twórczość kogoś, kto żył setki lat temu, zamknięta dotychczas w zbiorach wierszy czy też podręcznikach szkolnych, nic nowego do naszego życia nie wniesie. Jednak nic bardziej mylnego!


Dzięki wydawnictwu Mamago odkrywamy Jasia na nowo.


Zacząć trzeba od tego, że książka jest przepięknie wydana. W twardej oprawie, zawiązana wstążeczką robi niesamowite wrażenie i bez wątpienia będzie świetna na prezent. Otwierając ją, zatrzymując się na chwilę na wewnętrznej okładce, naszym oczom ukazuje się rękopis pana Krasickiego. Dalej, na jednej stronie znalazł się cały wiersz o Jasiu. Pod spodem wyjaśnione nieużywane już dzisiaj słowa. Ale to nie koniec, to dopiero początek..


Nietypowe ilustracje idealnie wkomponowują się w tekst. Poruszają wyobraźnię. Nadają książce wyjątkowego charakteru.




Cóż będę wiele mówić, oczarowało mnie to wydanie. Bardzo nas urzekły także inne bajki Ignacego Krasickiego w podobnym wydaniu, które zobaczyć można niestety tylko w formie filmowej - klik. Szkoda, że nie ma ich w wersji papierowej :))


Zapraszamy do obejrzenia videorecenzji "Jasia":


____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Mamago.
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: