W grze chodzi o to, że nie rywalizujemy ze sobą tylko współpracujemy. Tworzymy drużynę. Musimy znaleźć pary przedmiotów ukryte w różnych pomieszczeniach zanim zegar wybije godzinę dwunastą, a później wspólnie zastanowić się jakie przedmioty ukryły się w skrzyni. Jeżeli zgadniemy - wygrywamy. Jeśli nam się nie uda, przegraliśmy.
Mali Detektywi to gra pamięciowa, podobna do standardowego memory, gdyż działa na podobnej zasadzie - podnosimy dwa dowolne kartoniki i jeśli są takie same, układamy je w dolnej części planszy. Jeśli się różnią, zakrywamy je z powrotem i próbujemy zapamiętać cóż tam się znajduje. A gdy trafimy na zegar - wrzucamy go do okienka w planszy, a wskazówki naszego prawdziwego zegara przesuwamy o godzinę. Lub o dwie godziny, jeżeli w swoim ruchu odkryliśmy dwa zegary.
Gra ma bardzo proste i przejrzyste zasady, choć początkowo gdy przeczytałam instrukcję wydała mi się nieco skomplikowana. Jednak wystarczyło zacząć grać, by przekonać się na własnej skórze że jest dobrze. Nagrałyśmy z Tin jedną z naszych rozgrywek i podlinkujemy ją na końcu wpisu. Sami zobaczycie, jak łatwo się w to gra :) A dodatkowo ćwiczymy koncentrację i pamięć. I zdolność kreatywnego, logicznego myślenia - gdy musimy odgadnąć, cóż takiego jest w tej skrzyni. Czasem zadanie mamy ułatwione gdy uda nam się sporo par odnaleźć, ale gdy szczęście niezbyt nam będzie sprzyjać i zegar szybko wybije dwunastą, nie jest to wcale takie łatwe ustalić co się kryje pod niebieskim wiekiem.
Gra jest wykonana z dbałością o każdy szczegół, charakteryzuje ją doskonała jakość, kartoniki są grube, całkowicie bezpieczne dla dzieci, nie ma szans się nimi przeciąć czy zrobić sobie krzywdę.
Więcej o grze w videorecenzji:
A link do rozgrywki z Tin będzie wieczorem, także obserwujcie nas :)
----------
0 komentarze: