Ciężarówka, wywrotka GIGANT przeznaczona jest dla dzieci powyżej 1 roku życia. Ma udźwig do 150 kg! Wyobrażasz to sobie? Mogłaby na nią wejść nawet dorosła osoba! Co prawda nie pojeździ, bo cztery litery dorosłej osoby nie usiądą w jej naczepie, ale jakby się postarać to można by jak na deskorolce spróbować jeździć... Wiesz, ja próbowałam. Nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności, więc pod pretekstem testowania jej wytrzymałości - śmigałam na niej po domu. Przetrwałyśmy - i ona i ja. A to dowodzi jednego - jest na prawdę wytrzymałym pojazdem.
Ciężarówką wozić można zabawki, czyli pluszaki, klocki, lalki, inne samochody, transportować piasek kinetyczny z miejsca na miejsce... Możliwości ma nieograniczone. Lecz zdecydowanie najfajniejszą funkcją, którą moje dziewczyny pokochały, jest możliwość jeżdżenia w niej osobiście. Mało tego - w niej można jeść i pić! Ona jest całkowicie plastikowa, banalnie łatwo utrzymać ją w czystości, a to oznacza że będzie także świetna do zabawy w ogrodzie. Latem zapewne będzie transportowała piach w piaskownicy, wodę z basenu, wyprodukowane przez dziewczyny błotne wypieki... Oj nie będzie miała łatwego życia, Ale wiesz co? Ja jestem pewna, że ona wszystko przetrwa. Przetrwa ten piasek, to błoto, kąpiele pod prysznicem gdy dziewczyny zachcą zabrać ją ze sobą z ogrodu do domu, przetrwa ich szaleńcze wyścigi, wożenie dupek z pokoju do pokoju. Skąd to wiem? Bo zabawki Wader nie są nam obce. Mamy je zarówno w domu, jak i w ogrodzie. I te w ogrodzie są najbardziej narażone na szkodliwe czynniki, bo zaznaczyć też trzeba, że zimę też spędzają w ogrodzie, w pudłach wielkich, na mrozie... I one to wszystko przetrwały. Czwarty sezon teraz będzie jak zabawki ogrodowe są u nas używane, część z nich ma na sobie logo Wader - i to te są w czołówce zabawek w najlepszym stanie ze wszystkich, które na naszym prywatnym placu zabaw się znajdują. Co prawda niektóre straciły nadruki/naklejki, ale co z tego skoro plastik jest fantastyczny! Nie blaknie od słońca, nie pęka nadepnięty przypadkiem czy potrącony rowerkiem, mimo że czasem jakaś rysa gdzieś powstanie - nadal można z nich w pełni korzystać.
Stąd wiem, że jak zabawka ma na sobie logo Wader, to ona wiele będzie w stanie przetrwać..
Nasza ciężarówka to wywrotka. Trochę żałowałam chwili, w której pokazałam tę funkcję dziewczynom, bo Tin nadzwyczaj często z niej korzystała zsadzając Oliwkę - wysypywała ją po prostu... Tak wygląda element, którym odblokowujemy funkcję wywrotki:
A Oliwka? Ona chyba najbardziej kocha to auto. Choć na stronie Wader widnieje informacja, że zabawka nie służy do przewożenia dzieci bo można z niej wypaść, to powiedz - jak się temu oprzeć skoro ta naczepa tak zachęca aby do niej wejść, usiąść, zrelaksować się gdy ktoś wozi w tył i w przód? :) Oli się nie umie oprzeć. Sadza swą pupkę w naczepie i czeka... Czeka aż ktoś powozi ją w tą i z powrotem. Ma z tego tak ogromną radochę, że nie sposób jej odmówić!
A tak to wygląda w praktyce. Ciężarówka GIGANT jest zdecydowanie dziecioodporną zabawką!
I jeszcze kilka słów o niej w filmie:
-----
0 komentarze: