Jak wielkie poruszenie budzą wchodzące do kin kolejne części bajek z serii Barbie, wie tylko rodzic dziewczynki w wieku przedszkolnym, która...

Nowa odsłona Barbie - w świecie gier

By | 21:54 Napisz komentarz
Jak wielkie poruszenie budzą wchodzące do kin kolejne części bajek z serii Barbie, wie tylko rodzic dziewczynki w wieku przedszkolnym, która uwielbia główną bohaterkę i z wypiekami na swej małej buźce oczekuje kolejnych jej przygód. Tin do fanek zdecydowanie należy. I prawdopodobnie bardziej z kinowych premier, cieszy się z książek które za sprawą Wydawnictwa Egmont się ukazują.


 Barbie w Świecie Gier to kolejna książka pojawiająca się w sprzedaży wraz ze swym filmowym odpowiednikiem w kinach. Zapowiadana była już jakiś czas i Tin niecierpliwie wyczekiwała premiery. I tak, zdecydowanie bardziej czekała na książkę. I ja też! Bo Tin nadzwyczaj chętnie czyta książki, w których główne role grają bohaterzy jej ulubionych bajek. Czyta wszystkie książki, ale jeśliby procentowo zliczyć, to jednak częściej sięga po te z Barbie, kucykami, Elsą, Trollami... A wydawnictwo Egmont ma w swym dorobku całą masę takich książek. Tin w którymś filmie zresztą mówiła, że to jej ulubione wydawnictwo :)


Ilustracje w książce są przecudne, jak zawsze zresztą w serii Kocham ten film. Idealnie odwzorowują filmową rzeczywistość - są jakby żywcem wyjęte z ekranu. To dlatego te książki są takie fantastyczne. Czytając je ma się wrażenie, że oglądamy bajkę w kinie czy telewizji. Niczym się nie różnią poza tym, że sami stajemy się narratorami, a obraz nam się nie porusza :)


Barbie ma misję. Musi uratować świat gier przed wirusem, który chce wszystko zniszczyć. Zostaje tam wciągnięta przez Chmurkę - dlatego, że znalazła się na liście najlepszych graczy i osiągnęła najwyższy wynik grając w grę na swoim komputerze. Więc teraz zmierzy się z przeciwnikami na żywo...


Emotkowy Wirus nie odpuszcza. Atakuje kolejne poziomy gry, a Barbie ma niewiele czasu, aby pokonać rywali i uratować wirtualny świat. Namawia do współpracy uczestników, niestety nie z każdym idzie jej tak łatwo. Nie jest w stanie skończyć absolutnie każdego poziomu gry na najwyższym miejscu, jednak dzięki pracy zespołowej jakoś udaje jej się dotrzeć do rundy ostatecznej.


Czy Barbie wygra? Nie trudno zgadnąć :) Jednak nie to jest najważniejsze w tej książce. Najważniejsze jest przesłanie, jakie niesie - zawsze idź własną drogą. Barbie teraz już to wie, więc fakt, że nie przyjęto jej kolejny raz do drużyny tanecznej, nagle przestał być istotny. Bo Barbie już wiedziała co zrobić, żeby spełnić swoje marzenie.





I jeszcze w filmie zaglądamy do książki:



-----




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: