W zestawie wraz z drzewem - biblioteką - domkiem Twilight otrzymujemy samą Twilight Sparkle, przebranie czarnoksiężnika które można jej założyć, kucyka Zecorę i kilka drobnych akcesoriów jak skrzynia na skarby, księgi magiczne, lunetę... Ach no i jest także Sowalicja - pupil Twilight.
Zestaw, jak wszystkie inne kucykowe, jest marki Hasbro. I jest, jak przystało na zabawki tej firmy, bardzo dobrze wykonany. Ma małe elementy, więc dzieci poniżej lat trzech nie powinny się nim bawić, ani też te które mają nawyk brania zabawek do ust. Nic się tutaj nie powinno zniszczyć w przypadku standardowej zabawy - Biblioteka Złotego Dębu jest u nas już kilka dobrych tygodni (czy kilkanaście nawet), użytkowana regularnie, bez jakichkolwiek oznak zabawy. Kucyki z jakby gumowego tworzywa - to ta seria tych mniejszych kucyków, których mamy chyba najwięcej i wciąż kupujemy nowe. Dzięki niezbyt wielkim gabarytom nie zajmują one bowiem wiele miejsca w pudełku z bohaterami tej bajki, które Tin ma w swym pokoju i skrzętnie przestrzega tego, aby nikt inny w pudełku poza kucami nie nocował. Tak więc te mniejsze, gumowe stworki są o wiele wygodniejsze w przechowywaniu niż ich duże odpowiedniki z grzywami do czesania. Chociaż, jak już pisałam wyżej, mają gorsze budynki - bo mniej miejsca jest w nich na zabawę i na dobrą sprawę poza kucykiem z zestawu, za wiele tam się już nie zmieści...
Więcej o bibliotece w filmie:
0 komentarze: