Podgrzewacz do butelek to zdecydowanie nie jest element obowiązkowy wyprawki dla niemowlaka. Ba, kiedyś myślałam, że jest on całkowicie zbęd...

Podgrzewacz do butelek Canpol - i chce się wstać w nocy

By | 22:49 Napisz komentarz
Podgrzewacz do butelek to zdecydowanie nie jest element obowiązkowy wyprawki dla niemowlaka. Ba, kiedyś myślałam, że jest on całkowicie zbędnym gadżetem. Jednak, jak to mówią, tylko krowa nie zmienia poglądów - tak i ja swe poglądy zmieniłam. Odkąd mam okazję sprawdzić na własnej skórze co i jak, wiem już że będzie to element obowiązkowy w naszej sypialni gdy Oliwia zacznie w nocy pić mleko z butelki. Dlaczego?


Podgrzewacz do butelek Canpol babies to przede wszystkim wygoda. Co prawda nie ma nic wygodniejszego niż karmienie piersią, bo nie trzeba na dobrą sprawę podnosić głowy z poduszki przy karmieniu, lecz kiedy trzeba przejść na butelkę, nocne karmienie wydłuża się do pójścia do kuchni, podgrzania wody, zrobienia mleka - to na takie okazje podgrzewacz jest niesamowitą wygodą.


Idziesz spać, więc bierzesz go ze sobą do sypialni, na nocnym stoliku lub w innym bliskim miejscu postawiasz, regulujesz odpowiednią temperaturę, umieszczasz w środku butelkę z wodą. I już. To wszystko. Jeszcze tylko pamiętaj, aby mieć też obok mleko w proszku przygotowane, tak że tylko usiądziesz na łóżku, zmieszasz proszek z wodą i posiłek dla przebudzonego maluszka gotowy. Jeżeli masz dziecięce łóżeczko tuż obok swojego, to na dobrą sprawę możesz to załatwić praktycznie bez wyjmowania nóg spod kołdry.


Podgrzewacz Canpol babies jest niewielkiego rozmiaru - na tyle niewielkiego, że kiedy kurier przyniósł nam paczkę i przed rozpakowaniem przeczytałam skąd ona przyszła, pomyślałam sobie że ktoś zapomniał ten podgrzewacz do środka schować. Paczuszka była maleńka, przez to myślałam że w środku są tylko butelki. Oj jak się zdziwiłam gdy ją otworzyłam :)



Sam podgrzewacz wykonany został z porządnego materiału, trzymając go w rękach nie czuć tandetcizny, wręcz przeciwnie. Przetestowany został pod kątem intensywnego podgrzewania oraz jednostajnego utrzymywania temperatury i każdy test przeszedł znakomicie. Można w nim grzać nie tylko wodę na mleko, ale także posiłki - te w gotowych słoiczkach, lub też przygotowane samodzielnie. Dla tych drugich mamy tutaj specjalne opakowanie z przykrywką widoczne na poniższych zdjęciach.



Po bliższe szczegóły co do podgrzewania, zapraszam do videorecenzji - tam m.in rzucamy okiem w tabelkę i porównujemy poszczególne czasy grzania.


Butelki, dzięki profilowaniu są wygodne w używaniu. Mają delikatne, stonowane nadruki (to niby nie tak bardzo istotne, ale ja lubię ładne rzeczy. Drażni mnie kolorystyczny przesyt) i co najważniejsze - są antykolkowe.



W zestawie z nimi otrzymujemy kapsle, które mogą nam służyć do zamknięcia butelek gdy przechowujemy w nich na przykład odciągnięty pokarm. Są one także, że tak powiem, kompatybilne z karmieniem piersią. Konstrukcja smoczka nie powinna sprawiać trudności w przypadku naprzemiennego karmienia, lecz oczywiście lepiej tego nie sprawdzać gdy nie ma takiej potrzeby. Ja zmuszona byłam już to sprawdzić i jak na razie jest ok.


Butelki bardzo łatwo się rozmontowuje na czynniki pierwsze i łatwo się myje. W zestawie znalazła się także szczoteczka do mycia smoczków - szczerze mówiąc pierwszy raz zobaczyłam że taki wynalazek jest, a gdy go użyłam, nie miałam pojęcia jak mogłam przy Martynce utrzymywać smoczki w czystości bez niego.


Podsumowując, podgrzewacz do butelek Canpol to nie jest element obowiązkowy wyprawki, ale bez wątpienia bardzo się przyda i ułatwi opiekę nad dzieckiem - zwłaszcza tą nocną. Dla mnie osobiście, już teraz po jego testach, zostaje on głównym elementem jaki znajdzie się w naszej sypialni gdy Oliwia zacznie nocne mleko z butelki pić. Nie wyobrażam już sobie chodzić do kuchni i szykować, gdy mogę mieć podgrzewacz na wyciągnięcie ręki, tuż przy łóżku. I może nadal niekoniecznie chce się wstać w tej nocy, to jednak gdy można skrócić czas przebywania poza łóżkiem do minimum, to dlaczego by z tego nie skorzystać? Na pewno wtedy wstaje się jednak trochę chętniej ;)

Więcej o podgrzewaczu oraz butelkach w videorecenzji:


Cenę podgrzewacza sprawdzisz tutaj - klik.


Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: