Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Foppapedretti. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Foppapedretti. Pokaż wszystkie posty

Dzień, w którym Myo Tronic przyjechał do naszego domu, był najbardziej wyczekiwanym przeze mnie dniem stycznia (no, poza imieninami Martynki...

Dzień, w którym Myo Tronic przyjechał do naszego domu, był najbardziej wyczekiwanym przeze mnie dniem stycznia (no, poza imieninami Martynki rzecz jasna). Ciekawość mnie zżerała, co to jest za kosmiczne cudo? Na dodatek z elektrycznym napędem, po co komu napęd w dziecięcym wózku?