Opowieść z Zielonej Rzeki to książka autorki Holly Webb, którą znamy doskonale z serii Zaopiekuj się mną. Opinie o tamtej serii są różne, jednak zupełnie nie sugerujcie się nimi przy tej książce, bowiem jest to zupełnie, ale tak na prawdę zupełnie coś innego!
To historia mieszkańców rzeki, przed którymi jawi się widmo katastrofy - poziom wody w rzece podnosi się i wszystko wskazuje na to, że wkrótce wystąpi powódź. Wydra Szuwar bardzo obawia się o zalanie jego domu, chcąc temu zaradzić wyrusza w podróż wzdłuż rzeki. Satynka, która żyje z bobrami po przeciwległej stronie, również postanawia coś zrobić, a nie siedzieć bezczynnie w miejscu. Losy tej dwójki splotą się podczas wędrówki, odkrywając wydarzenia z przeszłości.
Opowieść z Zielonej Rzeki to bardzo wciągająca historia z cudownym, choć troszkę mrocznym klimatem. Opowiada o przyjaźni i odwadze, o akceptacji i odnalezieniu swego miejsca w życiu. Pokazuje czytelnikom, że wszystko jest możliwe - mając marzenia których bardzo się pragnie, można je spełnić. Książka ta pełna jest życiowych mądrości, porusza serduszka i zapewnia dużo dobrej zabawy przy lekturze.
---
Recenzja w ramach współpracy z wydawnictwem Świetlik.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 komentarze: