Mały Książę dla najmłodszych

"Małego Księcia" zna chyba każdy. To książka, obok której nie sposób przejść obojętnie. Dotychczas jednak nie bardzo nadawała się ona do czytania z młodszymi dziećmi. Do czasu. Niedawno za sprawą wydawnictwa Znak Emoticon ukazała się jej wersja dla dzieci właśnie - idealna dla przedszkolaków.

"Mały Książę dla dzieci" to historia jaką znamy, tylko w wersji skróconej. Jest tutaj wątek z barankiem, z różą, z mieszkańcami planet, z lisem. Tekstu nie ma zbyt wiele w porównaniu z oryginałem, moim zdaniem w sam raz do czytania z dzieckiem powyżej trzech lat.

Ilustracje są charakterystyczne, oryginalne, bez wątpienia znajdą swoich zwolenników, choć mnie na pierwszy rzut oka lekko przeraziły, nie wiem właściwie dlaczego.
Myślę, że "Mały Książę dla dzieci" powinien się znaleźć w biblioteczce każdego przedszkolaka, tak samo jak oryginał na półce każdego ucznia. Ponadczasowa historia dostosowana do najmłodszych czytelników. Jak dla mnie - rewelacja.

Więcej o książce w videorecenzji:

____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak.