Seria książek dla dzieci o Basi, powiększyła się o kolejne wspaniałe pozycje! Wydawnictwo Harper Kids w marcu wydało aż pięć basiowych nowości, a ja wam dziś o czterech z nich opowiem.
W historii tej pojawia się Antek, który nie odnajduje się w szkole - i to właśnie dla niego mama szuka alternatyw. Janek, który chodzi do szkoły nie lubi siedzieć w ławce i Basia, która początkowo bardzo chce być jak Janek, ale później zastanawia się, czy szkoła jest taka nie fajna jak mówi Janek?
Trochę nie podoba mi się też dobór słów na początku, gdy dzieci mówią do siebie że trzeba chodzić do szkoły, inaczej będzie się nieukiem. A to wcale nie jest przecież prawda, mamy w naszym pięknym kraju obowiązek nauki, nie obowiązek szkolny :) Moja córka nie chodzi do szkoły, jest w edukacji domowej. Średnio mi to przy czytaniu zabrzmiało z tym nieukiem, użyłabym tutaj innych słów, zamiast chodzić do szkoły - uczyć się, na przykład.
Basia i przyjaciele: Dżesika to historia o dziewczynce, która ciągle kłamała. Chciała być lubiana i po kolejnej zmianie przedszkola, znów zaczęła opowiadać niestworzone historie na temat swojej rodziny i swojej przeszłości. Na przykład, że wakacje spędzała w dżungli i karmiła tygrysy. Dzieci w końcu odwróciły się od niej, gdy spostrzegły że ciągle kłamie, a zagubionej Dżesice pomogła odnaleźć się babcia. Na początku książki jest wspomnienie o Bogu - myślę, że dla niektórych może to być istotne.
Mniejsze, kartonowe książeczki dla dzieci z serii Basia i Franek, są idealne dla najmłodszych czytelników. Książki nie mają jednej zwartej fabuły, na każdej stronie coś innego się dzieje, a ilość tekstu jest tutaj idealnie dostosowana do maluchów - nie ma dużo do czytania, za to są wspaniałe, kolorowe ilustracje i różne rzeczy do odnalezienia lub policzenia.
Basia, Franek i kształty zapoznają maluchy z trójkątem, kołem, prostokątem itp.
Basia, Franek i pojazdy to wizyta w świecie niesamowitych pojazdów, również samolotów i rakiety kosmicznej! Wspaniała jest to seria, idealna dla młodszego rodzeństwa dzieci czytających Basię.. :)
Za egzemplarze do recenzji dziękujemy wydawnictwu Harper Kids.
0 komentarze: