Łap za słówka: Pomysłowa gra językowa jest trzecią grą w serii (o poprzednich pisałam TU i TU), która doskonale sprawdzi się w większym gronie - bowiem może w nią zagrać aż ośmiu graczy! A minimalna liczba osób, to trzy. Gra przeznaczona jest dla grupy wiekowej 10+
Jak grać w grę?
Potasowane karty układamy w dwóch stosach - osobno karty z zadaniami, osobno z utrudnieniami. Z dwunastu kart z wierzchu tworzymy planszę - ośmiu kart z zadaniami i czterech z utrudnieniami. Układamy je według instrukcji (patrz ostatnie zdjęcie), a pionki stawiamy na starcie. Wybieramy osobę prowadzącą grę (co rundę będzie się ona zmieniać) i decydujemy, który numer zadań będziemy w danej grze rozpatrywać - od 1 do 10. Gdy wszystko jest już ustalone, prowadzący odkrywa kartę z góry stosu, czyta wybrany numer zadania i odwraca klepsydrę. Musimy jak najszybciej zapisać jak najwięcej słów dotyczących zadania.
Gdy czas upłynie, przychodzi pora na podjęcie decyzji, ile wyrazów z naszej listy chcemy odczytać - ile punktów planujemy zdobyć. Osoba, która wskaże ich najmniej - odczytuje jako pierwsza. Jeżeli zdarzy się, że będziemy czytać na końcu - może okazać się, że nie będziemy już mieć wybranej przez nas ilości wyrazów, bo wszystkie wykreślimy (gdy przeczytają je inni gracze u siebie) - wtedy nie zdobędziemy punktów, a nasz pionek stoi w miejscu. Przesunąć go możemy tylko wtedy, gdy uda nam się odczytać unikalne wyrazy w wybranej przez nas ilości - unikalne czyli takie, których nikt przed nami nie czytał. Bo jeżeli tak się stanie, musimy wykreślić je z naszej listy i one jakby przestają istnieć.
A co, jeśli stoimy na polu z utrudnieniem? Odkrywamy wtedy kartę z wierzchu zakrytego stosu i w danej rundzie będziemy musieli kierować się tym, co jest tam napisane - na przykład w słowach nie będziemy mogli używać jakichś liter, albo ich długość będzie musiała być na co najmniej siedem liter. Utrudnienia są na prawdę trudne :) Ale trzeba je przejść, by dotrzeć do mety.
Gra Łap za słówka pobudza wyobraźnię i kreatywność i jest świetną grą językową! Wcale nie prostą, wręcz można by rzec że momentami bywa trudno - wszystko zależy od tego, jakie zadanie się trafi. To gra stworzona do rodzinnych rozgrywek w większym gronie.
Za egzemplarz dziękujemy wydawnictwu Egmont.
0 komentarze: