Przeczytamy w niej o chłopcu, który bał się potworów. O chłopcu, który bał się młodszej siostry. I o takim, którego przerażała nowa szkoła. Znalazł się też tutaj klaun, który bał się występów. W dziewięciu historiach, których narratorką jest Masza, poznamy kilkoro bohaterów, z których każdy mierzył się z jakimś strachem. Każdy czegoś się bał i w trakcie czytania tych klimatycznych opowieści, czytelnik też może poczuć delikatne ukłucie strachu - ale musicie wiedzieć, że każda z tych historii kończy się dobrze. Stara fabryka, do której w pewnym celu udał się jeden z bohaterów i natknie się tam na potwory, okaże się planem filmowym. Więc absolutnie nie ma się czego bać :)
Książka napisana została na podstawie filmowej wersji Strasznych Historii Maszy i odwzorowuje je bardzo dobrze. To świetny sposób na wspólne spędzenie czasu, bez obaw że dzieci się czegoś przestraszą - bowiem każda historia kończy się fajnym morałem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz