Naprzód! Ruszajmy po przygodę! :) Nie, to nie do końca tak się zaczyna, choć przygód bohaterowie książki przeżywają sporo, ale właśnie z tym tytuł się kojarzy - ruszamy naprzód! z wydawnictwem Egmont w książce: Naprzód.
Videorecenzja:
Głównymi bohaterami są dwaj bracia - Jan i Bogdan. Młodszy Jan kończy właśnie szesnaście lat i postanawia coś zmienić w swoim życiu. Bardzo by tego chciał. Jan często słucha nagrania, które pozostawił jego ojciec. Niestety chłopcu nie dane było go poznać, gdyż zmarł przed jego narodzinami. Jan często wyobraża sobie, że z nim rozmawia...
Czy wspomniałam już, że to nie są tacy zwykli bracia? To elfy! Świat w Naprzód jest niesamowity, pełen magii i magicznych stworzeń, a wśród nich ich niezwykła elfia rodzinka, plus nowy czterokopytny partner mamy. Ale z początkiem historii wcale tak magicznie nie jest, bo magia została wyparta przez technologię. Bracia będą próbowali się dowiedzieć, czy ona tak na prawdę jeszcze istnieje..?
I z tym się wiąże niezwykłe wydarzenie, które miało się stać w dniu szesnastych urodzin młodszego elfa. Mama przekazała im pewien tajemniczy przedmiot i list, z którego dowiedzieli się że mogą przywrócić swojego tatę do życia! Na jeden dzień mógł wrócić. Niestety, coś poszło nie tak...
Ojciec elfów wrócił, ale nie cały. Dlaczego? Co się takiego stało? I czy da się temu zaradzić?
Naprzód to historia przepełniona magią, to opowieść o poszukiwaniu siebie, a zarazem zabawna przygoda w której z przyjemnością bierze się udział. Ciekawa jestem, jaki będzie jej kinowy odpowiednik... :)
0 komentarze: