Seria "Śnieżek i Węgielek" autorstwa pana Przemysława Wechterowicza, to książki, które zdecydowanie nie nadają się do czytania w ...

Śnieżek i Węgielek - podróżujący kot i pies

By | 18:45 Napisz komentarz
Seria "Śnieżek i Węgielek" autorstwa pana Przemysława Wechterowicza, to książki, które zdecydowanie nie nadają się do czytania w łóżku przed spaniem. Zdecydowanie bardziej warto rozsiąść się z nimi wygodnie na dywanie, na górze mięciutkich poduszek, pod kocem, z opakowaniem kredek lub pisaków - dlaczego?


Książki "Śnieżek i Węgielek" są ogromne. Najwygodniej i najprzyjemniej czyta się je na podłodze, a dodatkowo każda z nich zawiera w środku zadania do wykonania - do nich właśnie przydadzą się kredki lub pisaki.

Pierwszą książką z serii jest "Śnieżek i Węgielek: Podróż do gwiazd". Poznajemy w niej głównych bohaterów, czyli sympatyczne zwierzaki: psa i kota. Nie trudno zgadnąć, który jak się zwie. Pewnego wieczoru przyjaciele wypatrują na niebie spadającą gwiazdę, która spełnia ich życzenie. Jeszcze tej samej nocy do komina ich domu wpada list w butelce - od najprawdziwszych kosmicznych kotów!




Nasi bohaterowie znajdują na strychu srebrne skafandry kosmiczne, w które szybciutko się ubrali i poszybowali przez okno wprost do gwiazd. Minęli chmury i znaleźli się w kosmosie. Podziwiają po drodze planety, księżyc i gwiazdozbiory.



W kosmosie czekał ich ogrom przygód! Spotkanie z prawdziwymi ufoludkami, zwiedzanie czarnej dziury, nurkowanie w Drodze Mlecznej. Nie obyło się niestety bez niebezpiecznego deszczu meteorytów, na szczęście dzielni podróżnicy wyszli z tego wszystkiego bez szwanku.




Drugą część serii, książkę "Śnieżek i Węgielek: Podróż w głąb oceanu" rozpoczyna niesamowity sen obu przyjaciół, którym czym prędzej postanawiają podzielić się ze swoją przyjaciółką Sójką. Postanowili, że wszyscy razem, we trójkę udadzą się w taką właśnie podróż do podwodnego świata.




Pies, kot i sójka szybko się spakowali i polecieli helikopterem na platformę, na której czekała już na nich podwodna łódź. Pod wodą czekała ich oczywiście cała masa niezwykłych przygód i niesamowitych stworzeń, które pierwszy raz w życiu widzieli.







Ostatnia książka "Śnieżek i Węgielek: Podróż do Amazonii" zaczyna się od poznaniu nietypowego gościa, zielonego liścia który przybył do przyjaciół wprost z Ameryki Południowej. Listek o imieniu Hurma z przyjemnością skorzystał z zaproszenia by złapać oddech przed kolejną częścią podróży na biegun północny i zatrzymał się na chwilę w domu Śnieżka i Węgielka. Opowiedział im o swoim kraju, czym narobił przyjaciołom ogromnej ochoty na podróż do Ameryki. Następnego dnia rano pies z kotem w pośpiechu się pakowali i udali się do portu, skąd wielkim statkiem pasażerskim popłynęli ku przygodzie.




Zarówno w trakcie rejsu, jak i później w samym sercu Amazonii poznali wiele zwierząt i przeżyli niesamowite przygody. W końcu jednak nadszedł czas na powrót do domu.






Książki wykonane są z dość sztywnych kartek, śliskich i grubych, łatwo się je przewraca i nie ma opcji, aby się przy czytaniu podarły. Przepełniona jest zadaniami do wykonania i obrazkami do pokolorowania, co zdecydowanie umila dziecku czytanie.



Książki mają jeden minus - są troszkę problematyczne w przechowywaniu na standardowych półkach czy regałach ;)) Aczkolwiek bez wątpienia warto zwrócić na nie uwagę.


Więcej w videorecenzji:


____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Alegoria.
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: